Wpisy
Co nowy rząd może i powinien zrobić dla przedsiębiorców [Okiem Liberała]
Niech nowy rząd Donalda Tuska zadba o przedsiębiorców, bo zanim się podzieli, trzeba pomnożyć.
30 lat polowania na przedsiębiorców [Okiem Liberała]
Traktowanie przedsiębiorców przez wymiar (nie)sprawiedliwości jak potencjalnych przestępców trwa od 30 lat i żaden rząd nie uznał, że trzeba z tym skandalem skończyć. Żaden nie wziął się na poważnie za naprawę wymiaru (nie)sprawiedliwości.
Trzeba sprywatyzować czebol Obajtka [Okiem Liberała]
Politycy PO, Lewicy, PSL i Polski 2050 nie powinni ulec pokusie zatrzymania Orlenu i wykorzystywania go tak, jak to robili politycy PiS.
Niech rynek, a nie PFR, decyduje o inwestycjach [Okiem Liberała]
Polski Fundusz Rozwoju inwestował pieniądze trochę na zasadzie rozrzucania z helikoptera. Zdarzało się, że ktoś na tym skorzystał, ale można było wydać je lepiej. Czas skończyć z tą praktyką.
Polska gospodarka potrzebuje rynkowych reform [Okiem Liberała]
Polska po ośmiu latach psucia państwa i mechanizmów rynkowych potrzebuje liberalnych reform, które ustabilizują gospodarkę, wzmocnią niezbędne do jej funkcjonowania instytucje i przyspieszą długookresowy wzrost gospodarczy.
Grecka tragedia optymistyczna [Okiem Liberała]
Grecja, która do niedawna uchodziła za murowanego kandydata na bankruta, który będzie musiał opuścić strefę euro, wydobywa się z gospodarczych tarapatów i finansowo staje na nogi.
Nie uciekniemy od reformy emerytalnej [Okiem Liberała]
Mam nadzieję, że gdy walki wyborcze nieco ucichną, politycy wszystkich partii uświadomią sobie, że bez naprawy systemu emerytalnego w budżecie zabraknie pieniędzy na utrzymanie usług publicznych na dobrym poziomie.
Państwo nie chroni nas przed kryzysami [Okiem Liberała]
Chciwość to cecha homo oeconomicus, który dąży do osiągnięcia jak największej nagrody - zysku, wynagrodzenia, premii. Pojęcie to dotyczy nie tylko bankierów, ale znacznej większości ludzi.
Chińska gospodarka okiem liberała: koniec kapitalistycznego karnawału, wracają komunizm i bieda
Chiny nie mogły utrzymać w nieskończoność tempa wzrostu zbliżonego do 10 proc. rocznie, jednak obecny silny spadek dynamiki ma związek z odwrotem od wolnego rynku.
Potrzebne sprawne państwo i zaufanie, a nie nowa „ustawa Wilczka” [Okiem Liberała]
Pomysły powrotu do litery ustawy Wilczka są nierealne. Otoczenie, w jakim działają przedsiębiorstwa, jest zupełnie inne niż to sprzed trzech dekad. Można natomiast spróbować tak napisać prawo gospodarcze, by było przyjazne dla biznesu.