Autor: FWG
O mitach na temat „drożyzny” spowodowanej przyjęciem waluty euro, m.in. na najnowszym przykładzie Chorwacji mówił wiceprezes Fundacji Wolności Gospodarczej, Marek Tatała w programie Mateusza Gąsiorowskiego, Money.pl.
Autor: FWG
O mitach na temat „drożyzny” spowodowanej przyjęciem waluty euro, m.in. na najnowszym przykładzie Chorwacji mówił wiceprezes Fundacji Wolności Gospodarczej, Marek Tatała w programie Mateusza Gąsiorowskiego, Money.pl.
– Premier Morawiecki mówił o bardzo gwałtownych wzrostach i cenach rosnących o 70/80 %, a z danych wynika, że tak naprawdę ceny nieznacznie (w Chorwacji — przyp. red.) wzrosły. Według danych, które podał Eurostat to 0,2% z miesiąca na miesiąc. Sama stopa inflacji w styczniu jest niższa niż stopa inflacji w grudniu, czyli przed wejściem do strefy euro – komentował Marek Tatała i dodał, że — Politycy partii rządzącej, minister finansów, premier i inne osoby z PiS, wiedzą, że euro jest ciągle tematem niepopularnym w Polsce i chcieli coś na tym ugrać. Jednocześnie, kiedy popatrzymy na badania opinii dotyczące euro, wielu Polaków łączy euro ze wzrostem cen. To mit, z którym należy walczyć. Tutaj akurat po stronie zarówno ministerstwa finansów jak i NBP powinna być prowadzona edukacja dotycząca strefy euro. Mamy jednak do czynienia z działaniami wręcz przeciwnymi. Z demonizacją i straszeniem europejską walutą, którą przyjmują kolejne kraje UE, bo Chorwacja to najnowszy kraj członkowski, ale już do wejścia szykuje się Bułgaria. I jestem przekonany, że kiedy Bułgaria wejdzie do strefy euro, politycy też będą chcieli ugrać coś komunikacyjnie, strasząc wzrostem cen i myślę, że dane ekonomiczne ponownie zweryfikują ich wypowiedzi.
Wiceprezes FWG zwrócił również uwagę, że 10 lat temu, w 2013 roku, na konferencji prasowej ministerstwa finansów Mateusz Morawiecki, ówczesny doradca premiera rządów PO, PSL mówił, że jest zwolennikiem, by Polska na taki kurs do strefy euro weszła, że ten proces reform dostosowania Polskiej gospodarki jest czymś bardzo korzystnym. — Po 10 latach wydaje się, że drastycznie zmienił zdanie — podsumował Marek Tatała.
Program można obejrzeć na stronie wp.pl.