Wprowadzenie euro to długi proces reformowania gospodarki i do którego należy się odpowiednio przygotować. Dlatego o przyjęciu euro powinno mówić się właśnie jako o kilkuletnim procesie, kursie, który należy obrać, a nie gwałtownej zmianie – mówi Marek Tatała, wiceprezes Fundacji Wolności Gospodarczej.
Brak dostatecznej wiedzy połączony z utratą zaufania do państwa – to główne powody, dla których Polacy przyznają się do niepokoju wobec perspektywy przyjęcia euro.
Sezon urlopowy w pełni, a więc Polacy licznie wyjeżdżają za granicę. Z zazdrością mogą doświadczać silnej międzynarodowej pozycji euro, waluty już 20 państw Unii Europejskiej.
Prof. Artur Nowak-Far przypomina na łamach "Gazety Wyborczej", że euro w Watykanie wprowadził do obiegu Jan Paweł II, który był orędownikiem Unii Europejskiej.
W ostatnim kwartale liczba treści negatywnych w ogóle dyskusji o euro wzrosła, co może świadczyć o złym wpływie na społeczeństwo nieprawdziwych informacji głoszonych przez rządzących (np. drożyzna w Chorwacji czy wzrost inflacji przez euro). Ogólne poparcie dla wspólnej waluty w dyskusjach internetowych pozostaje jednak wysokie.
W związku z sezonem urlopowym pojawia się dużo narzekań na ceny w kurortach. Podobnie jak w polskim Rewalu, Kołobrzegu, czy Międzyzdrojach, obiektywnie drogo może być również w turystycznych miejscowościach w Chorwacji. Żadne dane nie pokazują jednak, że tamtejsze ceny są spowodowane przyjęciem euro.
Czy Polska powinna wejść do strefy euro? Przyjęcie europejskiej waluty to duże wyzwanie, a to wywołuje zasadne pytania o koszty makroekonomiczne. Eksperci z Zakładu Ekonomii Liberalnej Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Jakub Karnowski i Andrzej Rzońca sformułowali, na łamach czasopisma “Argumenta Oeconomica”, naukową odpowiedź na część obaw wobec przyjęcia euro. 
Podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbył się w dniach 5-7 czerwca w Sopocie, Marek Tatała, ekonomista, wiceprezes FWG, udzielił wywiadu telewizji ISBNews.TV, na temat korzyści z wejścia Polski do strefy euro.
Wejście do strefy euro leży w interesie Polski i jej obywateli, więc nie ma powodu, by wciąż to odsuwać — pisze w "Gazecie Wyborczej" prof. Artur Nowak-Far, doradca programowy ds. euro w FWG.
Mimo, iż wchodząc do Unii Europejskiej 19 lat temu Polska zobowiązała się do przyjęcia euro, temat ten dla wielu polityków stał się swoistym politycznym tabu. Z tego powodu fundacja byłego prezydenta rozpoczęła cykl debat na ten temat z udziałem ekspertów z dziedziny gospodarki, rolnictwa i handlu zagranicznego.