Autor: FWG
Wiele z tego, co się dzieje w gospodarce, dzieje się nie dzięki politykom, ale pomimo nim – mówił podczas wywiadu w kanale “NamZależy.pl” Marek Tatała. W rozmowie z Wojciechem Sirykiem ekonomista ocenił stan wolności gospodarczej po 8 latach rządów PiS oraz wytyczył cele w polityce gospodarczej dla nowych rządzących.
Prezes Fundacji Wolności Gospodarczej został poproszony o podsumowanie działań poprzedniego rządu w zakresie funkcjonowania spółek skarbu państwa. Zwrócił uwagę, że rozpoczęty w okresie transformacji proces prywatyzacji nigdy nie został dokończony, a Prawo i Sprawiedliwość dążyło do nacjonalizacji kolejnych sektorów gospodarki. – Odnoszę wrażenie, że proces ten wymknął się spod kontroli i państwo nie do końca wie ile tych państwowych firm jest. Powstają nowe spółki-córki i rodzina sektora państwowego się powiększa. Od 2016 roku prowadzono szkodliwą kampanię demonizującą prywatyzację, pokazującą, że poprzednicy prywatyzowali rzekome “perły w koronie” polskiej gospodarki i wskazującą na potrzebę odwrócenia tego procesu. Tymczasem wiele z tych omawianych firm zwyczajnie nie przetrwałoby w gospodarce rynkowej.
Ekonomista zwracał uwagę również na inne sposoby narracji Prawa i Sprawiedliwości. – Mówiono nam, że polski przedsiębiorca jest zawsze dobry a zagraniczny zawsze jest zły. Warto zauważyć, że nie mówiono wprost o nacjonalizacji, bo to się na szczęście źle kojarzyło, tylko użyto sformułowania “repolonizacji”, a więc pod hasłem przywracania polskości w częściach gospodarki rozpoczęto procesy renacjonalizacyjne – mówił. Jednak, jak podkreślił, działania te były obecne również na mniejszej skali. – Głośna była sprawa państwowej kolejki górskiej, którą dawniej sprywatyzowano, a później z powrotem odkupiono po wyższej cenie. To wręcz pokazuje, jak “prywaciarz” potrafi skutecznie zarządzać, skoro wartość kolejki tak szybko wzrosła.
Rozmowa dotyczyła także rzadziej poruszanej w kontekście gospodarki kwestii, mianowicie praworządności. Ekspert nie miał wątpliwości, że za rządów PiS doszło do znacznego regresu, choćby w poziomie niezależności sądownictwa i jakości działania prokuratury. – W trwającej obecnie dyskusji, co zrobić z Krajową Radą Sądownictwa, czy z Trybunałem Konstytucyjnym, należałoby pomyśleć również o tym, co zrobić, żeby system działał szybciej, sprawniej oraz żeby wykorzystać w nim współczesne technologie. Powszechnie znane są zaniedbania polityczne, ale proces odbudowy można wykorzystać także z korzyścią dla ogólnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości – stwierdził Tatała
Podczas wywiadu z prezesem FWG dokonano także porównania polityki fiskalnej obecnego rządu z poprzednim oraz poruszono kwestie dotyczące państwowych regulacji. Zachęcamy do obejrzenia całej rozmowy na kanale YouTube NamZależy.pl.
Rusza cykl debat eksperckich TEP “2024. Gospodarka ma głos”