Tekst ,,Javier Milei: Bookworm and Genius of Self-Marketing” został pierwotnie opublikowany na stronie serwisu Townhall, w październiku 2024 roku.
W Niemczech ukazała się właśnie nowa książka ekonomisty Philippa Bagusa, profesora ekonomii na Uniwersytecie Rey Juan Carlos w Madrycie. Wnikliwa przedmowa została napisana przez samego Javiera Milei, który opowiada, jak stał się zwolennikiem austriackiej szkoły ekonomii: Po tym, jak zafascynowała go książka ekonomisty Murraya Rothbarda, Milei poszedł do księgarni i wydał wszystkie pieniądze, jakie miał, na 20 książek teoretyków Szkoły Austriackiej. Następnego dnia obliczył dokładnie, ile będzie potrzebował na jedzenie, taksówki i dojazdy do pracy, po czym wrócił do księgarni i kupił jeszcze więcej książek – wydając wszystkie pieniądze, jakie miał. „Kupiłem jakieś 50 książek w ciągu zaledwie dwóch dni”, wspomina Milei.
Jedną z tych książek było Ludzkie działanie Ludwiga von Misesa: „Zamknąłem się na dwa lub trzy dni, dopóki jej nie skończyłem. Wstawałem tylko po to, by coś zjeść, pójść do toalety i wyprowadzić Conana, mojego psa, na spacer”. Był „oszołomiony” tą książką, a potem jeszcze wieloma kolejnymi publikacjami przedstawicieli Szkoły Austriackiej, w tym pracami Friedricha Augusta Hayeka i Miltona Friedmana. „Teoria Szkoły Austriackiej jest fundamentalna. Jest jak kompas, który prowadzi mnie w każdej decyzji, którą podejmuję” – pisze Milei w przedmowie do książki Bagusa. Już sam ten epizod pokazuje, jak bardzo mylące byłoby porównywanie Mileia z Trumpem, który z pewnością wolałby oglądać dwa dni wrestling niż czytać książki Misesa i Hayeka.
Ale Milei nie poprzestaje na samym czytaniu teorii ekonomicznych; aktywnie je promuje i popularyzuje, na przykład podczas dwugodzinnych przejażdżek autobusem i na targowiskach, gdzie prowadzi wykłady z ekonomii! W przeciwieństwie do innych libertarian, nie zwraca się do intelektualistów, ale do zwykłych ludzi. Młodzi, ubodzy mężczyźni są jego główną grupą docelową, a analizy wyborcze wykazały, że to właśnie w tej grupie demograficznej zyskuje największe poparcie. Podczas swoich wieców wychodzi na scenę jak gwiazda rocka – kiedyś był głównym wokalistą zespołu, który grał głównie piosenki Rolling Stones. Obok Misesa, Rothbarda i Hayeka, jego wzorem do naśladowania jest Mick Jagger. Milei implementuje muzykę i teatr do swoich prezentacji, tańczy na scenie, śpiewa piosenkę z tekstem „Jestem lwem zapomnianego świata”, wystawia sztukę popularyzującą teorie Szkoły Austriackiej i uczynił piłę łańcuchową swoim symbolem. Jest molem książkowym i mistrzem marketingu w jednym – a wszystko to w służbie wielkiej idei promowania kapitalizmu.
Milei wiele nauczył się od swoich przeciwników, od marksistów, od lewicy. Tak jak oni, aktywnie występuje przeciwko wyzyskiwaczom i ciemiężycielom, ale dla Milei nie są to bynajmniej przedsiębiorcy, ale raczej państwo i jednostki, które korzystają z zasobów publicznych, nie dodając żadnej wartości poprzez produktywne przedsięwzięcia.
Milei wyróżnia się na tle tradycyjnych konserwatystów i liberałów swoim buntowniczym podejściem, które rezonuje zwłaszcza z młodymi ludźmi: „W Argentynie”, pisze Bagus, „bycie libertarianinem jest obecnie uważane za modne, podobnie jak bycie lewicowym w przeszłości”. Mogę to potwierdzić, ponieważ byłem w Argentynie w latach 2022, 2023 i 2024 i miałem okazję poznać ruch Milei i jego zwolenników. Milei jest buntownikiem. Rzuca wyzwanie establishmentowi, klasie rządzącej. Jego odpowiedzią jest kapitalizm. Jednak wpływ Milei wykracza poza kwestie gospodarcze. Uznaje znaczenie „walki kulturowej” i zajął zdecydowane stanowisko przeciwko radykalnemu feminizmowi, narzucaniu tematów genderowych i histerii wokół zielonych polityk.
Tym, czego brakuje w książce Bagusa, jest analiza perspektyw polityki zagranicznej. Jako zwolennik wolności, Milei jednoznacznie wspiera Ukrainę w walce z rosyjskim imperializmem. To odróżnia go od takich postaci jak Trump i europejskiej „Nowej Prawicy”, z którymi Bagus porównuje Milei. Ale Milei nie podziela antyamerykanizmu polityków takich jak Le Pen czy partii takich jak niemiecka AfD. Co więcej, część europejskiej prawicy jest antykapitalistyczna i dlatego znajduje się po przeciwnej stronie barykady niż Milei. Stanowisko Mileia jest jasne: jest proizraelski, proukraiński i proamerykański.
Osobiście uważam, że Milei daleko do europejskiej „Nowej Prawicy”, Trumpa i Bolsonaro, jego podejście znacznie bliższe jest natomiast Leszkowi Balcerowiczowi, polskiemu profesorowi ekonomii i zwolennikowi nauk Misesa i Hayeka. Reformy Balcerowicza odegrały kluczową rolę w przekształceniu Polski z jednego z najbiedniejszych krajów w Europie w wiodącą potęgę gospodarczą i europejskiego czempiona wzrostu gospodarczego.
W swojej książce, Philipp Bagus zastanawia się, jakie przeszkody mogłyby utrudnić Milei osiągnięcie sukcesu. Wyraża obawę, że istnieje „ryzyko, że Milei pójdzie na kompromis, który sprowadzi go z libertariańskiej ścieżki”. W przeciwieństwie do Bagusa, nie postrzegam tego jako zagrożenia. Milei nie jest dogmatykiem, a jego elastyczność jest jedną z jego kluczowych zalet. Co więcej, piękno kapitalizmu polega na tym, że nawet w małych dawkach radykalnie poprawia on życie ludzi; nie potrzeba czystego, podręcznikowego kapitalizmu, by osiągnąć pozytywny wpływ na gospodarkę.
Moim zdaniem największe ryzyko, oprócz potencjalnego zamachu na Mileia, leży w możliwości, że Argentyńczycy mogą nie być wystarczająco cierpliwi, aby czerpać korzyści z jego reform. Historia pokazała, że kiedy kapitalistyczne reformy są wdrażane, jak to miało miejsce w Wielkiej Brytanii (pod rządami Thatcher), Polsce (pod rządami Balcerowicza) i innych krajach, początkowo – być może przez dwa lata – niektóre rzeczy pogarszają się, zanim staną się znacznie lepsze. Czy Argentyńczycy dadzą Mileiowi czas i wsparcie, których potrzebuje, by skutecznie przeprowadzić swoje reformy?
Książka, o której mowa w tekście: Philipp Bagus, Die Ära Milei, Langen Müller Verlag, Monachium, 2024, 260 stron.
Rainer Zitelmann jest niemieckiem doktorem socjologii i historii, przedsiębiorcą, inwestorem oraz autorem 25 książek na temat ekonomii, biznesu i historii. W Polsce ukazało się kilka jego książek, między innymi „Kapitalizm to nie problem – to rozwiązanie” oraz „Wzlot Białego Orła. O tym, jak Polska wydobyła się z ubóstwa”.
Tekst ,,Javier Milei: Bookworm and Genius of Self-Marketing” został pierwotnie opublikowany na stronie serwisu Townhall, w październiku 2024 roku.